Łukasz Kopiński. Poza biznesem

Nieoczywiste miejsce w Lublinie, które warto odwiedzić?

Lubelskie Podziemia, czyli 300-metrowy podziemny labirynt biegnący pod Rynkiem i kamienicami Starego Miasta powstały w wyniku połączenia kilkunastu staromiejskich piwnic z początku XVI w. Wszystko robi niesamowite wrażenie.

Podróżnicze marzenie?

Powrót na Alaskę, gdzie jako kontroler jakości (QC) spędziłem dwa sezony (2007 i 2008) połowów łososia i halibuta. Chciałbym przede wszystkim wrócić do miejscowości Anchorage, King Salomon i Chignik oraz przemieszczać się przez rozległe obszary dzikiej przyrody w popularny na Alasce sposób, a więc awionetkami. Zamiast na połów łososia chciałbym jako myśliwy (jestem członkiem Polskiego Związku Łowieckiego) wybrać się w dziką przyrodę na wielodniową wyprawę.

Gdybyś nie był startupowcem, to kim byś był?

Byłem i jestem rolnikiem. Kontynuuję tradycję rodzinnego gospodarstwa sadowniczego. Od ponad 10 lat związany jestem z pracą naukową na różnych uczelniach – wśród nich są Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie i Uniwersytet Rolniczy w Krakowie – więc zapewne nadal pozostałbym naukowcem.

Osoba spoza świata biznesu, którą chciałbyś poznać?

Mój dziadek był kierowcą zawodowym w Państwowej Straży Pożarnej. Ja jestem ratownikiem i kierowcą w Ochotniczej Straży Pożarnej w mojej rodzinnej miejscowości Drzewce. Chciałbym poznać Adama Spychałę z KP PSP Ostrów Wielkopolski, który zdobył Mistrzostwo Świata Firefighter Combat Challenge. To najważniejsze zawody strażackie na świecie, które co roku odbywają się w październiku i przyciągają ogromną rzeszę widzów. Tegoroczna edycja odbędzie się 20–25 października w Dallas.

Najważniejsza nauka, jaką do tej pory wyniosłeś jako CEO?

W każdym zadaniu są osoby lepsze ode mnie. Dzięki zaangażowaniu takich osób kupuję czas i mogę rozwijać się – a co za tym idzie, również organizację – skokowo. Nauczyłem się jak bardzo ważne są kompetentne osoby wokół mnie. Naprawdę bardzo wiele się od nich uczę – jak szukać takich wyjątkowych osób i jak powierzać im zadania, uznając swoją niedoskonałość w różnych dziedzinach. Myślę, że m.in. dzięki takiemu podejściu Ribes Technologies świetnie się rozwija. Niedawno pozyskaliśmy 1 mln euro finansowania na dalszy rozwój. Wierzymy, że nasza technologia wyznacza zupełnie nowe standardy w branży agrotech.

Książka

„The Power of Habit: Why We Do What We Do in Life and Business” Charlesa Duhigga. Niewielkie zmiany codziennych nawyków ulepszą nasze życie.

Cecha

Fokus. Lubię w sobie to, że potrafię fokusować się na pozytywnych aspektach każdej sytuacji.

Film

„The Redeemed and the Dominant: Fittest on Earth”. Kocham rywalizować – szczególnie podczas treningów cross fit – dlatego uwielbiam ten film!