Na drodze do niezależności energetycznej. Orlen inwestuje we własną tłocznię oleju

Kętrzyn jest jednym z większych miast w województwie warmińsko-mazurskim. Wiele lat temu miejscowość słynęła z cukrowni – sprywatyzowanej w latach 90., a zamkniętej w 2001 roku – która była jednym z największych zakładów pracy w regionie. Teraz na jej terenie powstanie nowoczesna tłocznia oleju – zakład będzie przerabiał 500 tys. ton rzepaku i wytwarzał rocznie 200 tys. ton oleju z przeznaczeniem na produkcję niskoemisyjnych biopaliw. Inwestycja – dzięki której powstaną nowe miejsca pracy - zapewni rolnikom stabilny popyt na wytwarzany przez nich surowiec i jest inicjatywą Grupy ORLEN. – Napędzamy inne gałęzie gospodarki na zasadzie partnerstw, które umacniają gospodarczo nasz kraj – deklaruje Daniel Obajtek, prezes zarządu ORLEN.
Całkowity koszt budowy tłoczni w Kętrzynie wyniesie ok. 850 mln zł. Lokalizacja uwzględnia bardzo duży potencjał rolnictwa w regionie i wysoką dostępność surowca. Budowa zakładu rozpocznie się w pierwszej połowie 2024 roku, a jej zakończenie planowane jest do połowy 2026 roku. – Mamy ambitną strategię rozwoju produkcji biopaliw, która zapewni Grupie ORLEN pozycję regionalnego lidera w tym segmencie. W tym celu inwestujemy w rafinerie w Trzebini, Jedliczu, Płocku oraz Gdańsku, a naszym najnowszym przedsięwzięciem jest budowa własnej tłoczni oleju rzepakowego w Kętrzynie, dzięki której będziemy w stanie zagospodarować aż 1/7 krajowej produkcji tego surowca – mówi prezes zarządu ORLEN.
W skład kompleksu - oprócz samej tłoczni - wejdą węzły technologiczne związane z przyjęciem surowców i ekspedycją produktów, magazynowaniem surowców i produktów, tłoczeniem i ekstrakcją, produkcją pary technologicznej oraz oczyszczaniem ścieków. Wykonawcą inwestycji będzie konsorcjum firm: Polimex Mostostal S.A. oraz AB Industry S.A.
Głos rolników
Krajowe zbiory rzepaku w 2022 roku przekroczyły 3,5 mln tony. Jak deklarują przedstawiciele Grupy ORLEN, inwestycja była w pełni konsultowana z organizacjami rolniczymi. – Sposób kontraktacji musi być z jednej strony korzystny dla Grupy ORLEN, ale z drugiej - ma wspierać rolników, gwarantując przewidywalność cenową. Jakiekolwiek wahania nie służą polskiemu rolnictwu – mówił Daniel Obajtek.
Dlatego rzepak zużywany przez tłocznię do produkcji oleju będzie w pierwszej kolejności nabywany od rodzimych producentów rolnych. Zapowiedziana inwestycja to jednocześnie nowe perspektywy rozwoju miasta i regionu - tłocznia stworzy ponad 100 nowych miejsc pracy, a funkcjonowanie zakładu stworzy popyt na dodatkowe usługi, które mogą być świadczone przez lokalnych przedsiębiorców.
Tłocznia w Kętrzynie jest tym samym kolejną inwestycją wzmacniającą współpracę Grupy z polskimi rolnikami. Ponadto w rafinerii w Jedliczu powstaje instalacja do produkcji bioetanolu II generacji, czyli powstającego z produktów niespożywczych (głównie ze słomy), to pierwsza w Polsce i druga tego typu inwestycja w Europie. Jej roczna wydajność wyniesie 25 tys. ton bioetanolu.
To nie koniec
Grupa ORLEN zapowiada, że tłocznia w Kętrzynie nie jest ostatnią tak dużą inwestycją w regionie. – W dłuższej perspektywie planujemy w okolicy budowę małej biorafinerii – dodał Daniel Obajtek.
Dlaczego to takie ważne? Biokomponenty dodawane do benzyny i oleju napędowego pozwalają ograniczyć zapotrzebowanie na ropę naftową, a tym samym wspierają niezależność energetyczną i zwiększają dywersyfikację źródeł pozyskania surowców do produkcji paliw. Ważny jest również efekt środowiskowy – biokomponenty powstają albo z odnawialnych surowców rolniczych, albo umożliwiają zagospodarowanie odpadów, takich jak oleje posmażalnicze.
Od stycznia 2024 roku – dwa lata szybciej, niż pierwotnie zapowiadała Grupa ORLEN - na stacjach benzynowych ma być dostępne nowe paliwo E10, czyli benzyna o podwyższonym udziale biokomponentów.
Wszystkie te działania są elementami strategii ORLEN2030, która przewiduje, że do końca dekady wykorzystanie biododatków w Grupie ORLEN wyniesie ok. 3 mln ton rocznie. Na osiągnięcie tego celu koncern zamierza przeznaczyć ponad 15 mld zł. Uzupełnieniem biopaliw będzie biogaz i wytwarzany z niego biometan, które mogą stanowić surowiec do produkcji biopaliw, ale także być wykorzystywane jako samodzielne paliwo, zastępujące gaz ziemny. Do 2030 roku Grupa ORLEN zamierza uzyskać zdolność produkcji 1 mld m3 biogazu rocznie, dzięki inwestycjom za ok. 10 mld zł.